Jestem tutaj z komentatorem Aganju. W niektórych krajach takie rzeczy są zupełnie normalne, nawet wśród zupełnie obcych osób. I na oczach celników. Myślę, że zależy to w dużej mierze od poziomu wzajemnego zaufania w społeczeństwie w porównaniu z dostępnością innych sposobów szybkiego wysyłania (małych) paczek.
Jest to również sytuacja, w którą byłem dość regularnie. Zarówno jako nadawca, jak i jako osoba przewożąca rzeczy dla innych osób. W przypadku niektórych krajów wysyłanie np. ważne dokumenty lub leki wysyłane pocztą to po prostu zły pomysł. I oczywiście jest to również tańsze i dość szybkie. Więc osobiście nie rozumiem, jak ta sytuacja powinna być podejrzana od samego początku.
Z drugiej strony jest kilka powodów, aby być ostrożnym. Najwyraźniej nie znasz zbyt dobrze Indii (a przynajmniej nie na tyle dobrze, aby wiedzieć, czy jest to powszechne, czy nie). Rzeczy mogą się zepsuć lub zgubić podczas lotu i możesz nie chcieć brać na siebie tej odpowiedzialności. Organizacja odbioru może być czasochłonna (z mojego doświadczenia wynika, że zwykle wiąże się to z rozmowami telefonicznymi i czasem oczekiwania). I oczywiście uważaj też na rzeczy, których sam nie możesz sprawdzić, np. pakowane towary. Ale osobiście prawdopodobnie nie przejmowałbym się zbytnio książką.
Oczywiście, noszenie rzeczy dla innych wiąże się z dodatkowym ryzykiem. Ale to samo dotyczy wysyłania rzeczy w ten sposób. Przewoźnik może zgubić rzeczy lub może zapytać w urzędzie celnym, czy uważają, że książka jest legalna. Zastanawiam się, co może być w książce, co sprawia, że to większe ryzyko utraty lub wykrycia przewyższa ryzyko związane z przeprowadzeniem książki przez organy celne. Z drugiej strony możesz się też zastanawiać, jak warto poprosić znajomego znajomego, aby ją podniósł i nosił dla Ciebie. Czy jest w języku rumuńskim i czy w Indiach trudno znaleźć książki w tym języku?
Zasadniczo, jeśli nosisz książkę, istnieje pewne ryzyko, że jesteś wykorzystywany do czegoś nielegalnego. Jeśli go nie nosisz, ryzykujesz, że zostaniesz uznany za nieprzydatny lub przynajmniej (jeśli jesteś obcokrajowcem) nieco niewrażliwy kulturowo. Dla mnie osobiście i dla niektórych krajów, które znam (nie dla Indii), drugie ryzyko - jako funkcja wagi i prawdopodobieństwa - przeważa nad pierwszym, ale jest to decyzja, którą musisz podjąć samodzielnie.