Pewnego razu znalazłem przyzwoite miejsce serwujące smaczne jedzenie taksówkarzom na lotnisku w Toronto (krótki spacer na zewnątrz do miejsca, w którym parkują limuzyny). Są głównie z Azji Południowej, więc miejsce to miało dobre podstawowe tłuste "sklepy ze słodyczami" typu indyjskiego, takie jak thali, nan i tak dalej. Oczywiście po przejściu przez zabezpieczenia tracisz tę opcję.
Podobnie, lata temu, kiedy odwiedzałem lotnisko w Tajpej, znalazłem „tajną” kawiarnię, która serwowała pracownikom doskonałe podstawowe chińskie jedzenie za ułamek ceny dużych (zwykle pustych) restauracji.
Aby znaleźć tego rodzaju miejsce, należałoby zapytać kogoś (może ci o tym nie powiedzieć) lub przeprowadzić szczegółowe badania konkretnego lotniska.
Nie jestem pewien, czy któryś z nich nadal istnieje, oba były ponad 10 lat temu. Obecnie nie jem zbyt dużo, a jeśli coś robię, zwykle zabieram ze sobą kilka przekąsek zgodnych z bezpieczeństwem. Gorp, chipsy (chipsy), świeże lub suszone owoce, suszone, tego typu rzeczy. Czasami jabłka, błyskawiczne płatki owsiane i sproszkowana kawa 3 w 1 na przybycie, więc nie muszę szukać, kiedy tam dotrę. Jeśli jest to lot międzynarodowy z odprawą celną w miejscu docelowym, możesz podczas lotu skonsumować wszystko, co może spowodować uniesienie brwi (zwłaszcza mięso). Większość lotów, które wykonuję w dzisiejszych czasach, ma jadalne posiłki, więc nie muszę się martwić, że będę głodny po zamknięciu drzwi.
Na wielu lotniskach w dzisiejszych czasach jedzenie pochodzi od znanych sieci (choć zazwyczaj po wyższych cenach), więc nie jest to już taka niewiadoma jak kiedyś. Nie o wiele lepiej, ale przewidywalnie. Wolałbym zaplanować miejsce po przylocie (jeśli czas jest odpowiedni), rzadko kiedy coś na lotnisku jest bardzo niezapomniane.