Po pierwsze, plan miejsc może w ogóle nie odzwierciedlać liczby osób zarezerwowanych na lot. Osoby mogą być rezerwowane, ale nie mają jeszcze przydzielonych miejsc z wielu powodów.
To powiedziawszy, linie lotnicze starają się maksymalizować swój zysk, a nie wypełniać samolot. Jeśli ktoś rezerwuje lot w ostatniej chwili, istnieje spora szansa, że dany lot jest dla niego ważny, więc jest skłonny zapłacić więcej. Osoby podróżujące w ostatniej chwili mogą być wczasowiczami poszukującymi okazji i szukającymi dobrej okazji, ale mogą to być również osoby podróżujące w interesach, które muszą uczestniczyć w ważnym spotkaniu i zrobią to za każdą, choć rozsądną cenę.
Na przykład linia lotnicza może uzyskać takie same przychody (w przybliżeniu, z powodu dodatkowych przychodów z takich rzeczy, jak opłaty za bagaż), sprzedając 10 biletów za 100 USD lub jeden bilet za 1000 USD. Co jest łatwiejsze: znalezienie osoby podróżującej służbowo w ostatniej chwili z ograniczonym budżetem, która absolutnie musi dostać się do Stambułu lub znalezienie 10 łowców okazji, którzy są gotowi udać się do Stambułu w ostatniej chwili?
Zespół zarządzający przychodami linii lotniczych spędził dużo czasu, odpowiadając na to pytanie i zdecydował, że ich zdaniem mogą zarobić więcej pieniędzy, próbując skłonić mniejszą liczbę pasażerów do zapłacenia za ten lot więcej, niż gdyby starali się, aby większa liczba pasażerów płaciła mniej. W związku z tym podnieśli cenę.
A linia lotnicza może być sprytniejsza. Mogą sprzedać miejsce podróżującemu w ostatniej chwili w interesach za 1000 USD, oferując jednocześnie tańszą taryfę podróżnemu, który zostaje na weekend, który prawdopodobnie jest wczasowiczem z bardziej ograniczonym budżetem. Lub, w niektórych przypadkach, mogą normalnie sprzedać bilet za 1000 USD, ale zaoferować go po niższej cenie za pośrednictwem nieprzejrzystego mechanizmu rezerwacji, takiego jak Priceline lub Hotwire, aby ukierunkować go specjalnie na podróżujących ze świadomością budżetu. W ten sposób mogą zrobić wszystko, co w ich mocy, aby zmaksymalizować przychody, mając to w obie strony: sprzedać miejsca po niskiej cenie osobom wrażliwym cenowo, bez kanibalizowania ich możliwości sprzedaży miejsc po wyższej cenie tym, którzy nie są.